Wenezuelka wsiada na motocykl i zostaje zerżnięta w domu przez nieznajomego

Cejota, mężczyzna o brązowej skórze i wyzywającej postawie, przechadza się po ulicach swojego miasta, jakby były jego własnymi, wzbudzając szacunek. Ze zwinnością, która go charakteryzuje, wsiada na motocykl i bez wahania przyspiesza, łamiąc zasady i każdego, kto próbuje go zatrzymać. Kiedy ktoś ośmiela się rzucić mu wyzwanie, nie waha się odpowiedzieć, dając jasno do zrozumienia, że to on rządzi. Podczas szalonej nocy Cejota spotyka kobietę o intensywnym spojrzeniu, zmysłowość między nimi staje się namacalna. Bez namysłu zaprasza ją, by wsiadła na motocykl i razem spacerują po ulicach. Ryk silnika towarzyszy ich śmiechowi, dopóki nie dotrą do mieszkania, gdzie dają się ponieść i uprawiać najlepszy seks w swoim życiu.